Polędwica jest mięsem bardzo delikatnym, kruchym, nie wymagającym bardzo długiego duszenia.
Jej smak jest subtelny i bardzo dobrze komponuje się z mocniejszymi w smaku sosami.
Dziś przepis na polędwiczkę w sosie z zielonego pieprzu. Tak naprawdę w sosie jest jedynie zielony pieprz, jałowiec i sól, ale powolne duszenie wydobywa z mięsa i przypraw niepowtarzalny smak.
Warto wzbogacić taki sos pieczarkami, lub najlepiej suszonymi kapeluszami borowików
Potrzebujemy:
1 polędwicę wołową
2 łyżki zielonego pieprzu
3-4 ziarna jałowca
1/2 łyżeczki rozmarynu
1/2 łyżeczki soli
kilka pieczarek, lub suszone grzyby
oliwa z oliwek + masło
Wykonanie:
Polędwicę myjemy i osuszamy papierowymi ręcznikami. W moździerzu lekko rozbijamy 1 łyżkę zielonego pieprzu, ziarna jałowca, rozmaryn oraz sól.
Rozbitymi przyprawami nacieramy mięso i odkładamy je na około 2 godziny do lodówki.
Po tym czasie w rondlu rozgrzewamy masło oraz oliwę z oliwek w proporcji 1:1.
Na rozgrzany tłuszcz kładziemy polędwicę w pieprzu i obsmażamy ją na dużym ogniu z każdej strony.
Takie obsmażanie zatrzymuje w środku smak oraz soki, przez co polędwica nie wysuszy się.
Gdy mięso będzie z każdej strony dobrze obsmażone zalewamy je 1 szklanką wody. Dodajemy pokrojone na połówki pieczarki bądź suszone kapelusze grzybów oraz resztę pieprzu w całości.
Całość dusimy pod przykryciem na małym ogniu około 1 1/2 godziny.
Podajemy pokrojone na medaliony.
O tak, zgadzam sie: poledwica swietnie wypada w towarzystwie wyrazistych sosow. Ten musi byc wyborny!
OdpowiedzUsuń