....czyli małe zapożyczenie z bloga Doroty.
Konsystencja babeczek jest lekko wilgotna, coś pomiędzy zakalcem a brownie ;) dzięki czemu rozpływają się w ustach.
Są przepyszne, mają alkoholowy aromat i pyszny, czekoladowy smak.
Na pewno nie dla dzieci, ale za to dorośli będą się o nie bić!
Najlepsze są jeszcze ciepłe.
Wykonanie jest bajecznie proste i szybkie, wystarczą potrzebne składniki, miska i widelec ;)
Potrzebujemy:
3 duże jajka
1 szklanka mąki
1 szklanka cukru
1/2 szklanki oleju
1/2 szklanki mleka
4-5 łyżek kakao
4-5 łyżeczek likieru Bayley's
Wykonanie:
Na początek przygotowujemy sobie foremkę na muffinki i wykładamy ją papilotkami.
W misce łączymy jajka z cukrem i dobrze je mieszamy widelcem. Następnie dolewamy mleko z olejem i łączymy. Wsypujemy mąkę z kakao i łączymy. Mogą zostać małe grudki kakao, w niczym to nie przeszkadza. Na koniec wlewamy likier i całość mieszamy. Odstawiamy na 5 minut.
Ciasto nakładamy do papilotek i wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy około 20 minut w temperaturze 180 stopni, aż lekko urosną i delikatnie popękają.
mm wilgotne, prawie jak brownie...zdecydowanie przepis dla mnie:)
OdpowiedzUsuńWitaj, za fajny blog wystawiłam Nominację do Liebster Blog Award. Więcej szczegółów na moim blogu. Będzie mi miło jeśli przystąpisz do wspólnej zabawy. Zapraszam http://qchennekaprysy.blogspot.com/2014/03/nominacja-do-liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuń