Sezon ogórkowy trwa pełną parą, więc jak można z niego nie korzystać!
Dziś moje odkrycie - czyli zupa-krem ze świeżego ogórka. Nie wpadłam sama na pomysł, aby ugotować taką zupkę. Zawsze robiłam z kwaszonego ogórka, ale ta wersja jest naprawdę godna uwagi!
Dodatek czosnku i koperku dodaje niesamowitego aromatu a serek topiony nadaje kremowej konsystencji.
Podałam ją z groszkiem ptysiowym i łyżką jogurtu naturalnego. To połączenie baaaardzo nam smakowało ;)
Potrzebujemy
1 l bulionu warzywnego, rosołu lub woda + kostki rosołowe, warzywne
1 1/2 dużego ogórka szklarniowego lub 5-6 ogórków polnych
2-3 ziemniaki
2 ząbki czosnku
1 łyżka świeżego siekanego koperku
2 trójkąciki serka topionego
2 łyżki dobrej oliwy z oliwek
sól, pieprz do smaku
garść groszku ptysiowego
2 duże łyżki gęstego jogurtu naturalnego
Wykonanie:
Zagotowujemy litr bulionu, rosołu lub wywaru z kostką rosołową. Ogórka obieramy, przekrajamy na pół i wydrążamy nasionka. Łódeczki z ogórka kroimy na paseczki i później w drobną kostkę. Ziemniaki obieramy, płuczemy i kroimy w drobną kosteczkę. Ogórka i ziemniaki wrzucamy na wrzący wywar. Gotujemy do miękkości około 15 minut. Koperek siekamy, czosnek przeciskamy przez praskę i dodajemy wszystko do zupy. Na koniec dodajemy 2 trójkąciki serka topionego i gotujemy na małym ogniu 3-4 minuty aż się rozpuści.
Gdy wszystkie składniki zupy będą miękkie a serek się roztopi, to całą zupę blendujemy na jednolitą kremową masę. Na koniec dodajemy oliwę z oliwek i mieszamy.
Do smaku doprawiamy solą oraz świeżo mielonym czarnym pieprzem.
Zupkę podajemy z dużą łyżką gęstego jogurtu naturalnego posypaną groszkiem ptysiowym :)
Komentarze
Prześlij komentarz