Polędwiczki wieprzowe - delikatne, kruche, pyszne mięso.
Wcześniej zamarynowane w ziołach i przyprawach zyskują aromat, którym przejdzie całe mięso.
Wersja marynowania w rozmarynie idealnie pasuje do wszelkich grzybów - kurek, podgrzybków czy prawdziwków. Do mojej wersji tego dania użyłam świeżych boczniaków, które bez problemu kupimy w sklepach praktycznie przez cały rok.
Teraz w porze grzybowej zachęcam do przygotowywania sosów z sezonowych grzybów - prawdziwków, podgrzybków, często jeszcze pojawiających się w lasach kurek, czy maślaków.
Do przygotowania polędwiczek potrzebujemy ok. 1 godziny - czyli standardowy czas na przygotowanie obiadu.
Potrzebujemy:
1 polędwiczka- ok. 0,5 kg
3 gałązki świeżego rozmarynu
10 plasterków cienko krojonego boczku wędzonego
sól
świeżo mielony pieprz
nitka bawełniana
masło klarowane i oliwa do przesmażenia
Sos
250 g grzybów - u mnie 250 g boczniaków
200 ml śmietany 30%-42% ( na śmietanie double cream 42% sos jest fantastycznie kremowy!)
masło klarowane
sól
świeżo mielony pieprz
Przygotowanie:
Polędwiczkę myjemy, osuszamy i układamy na desce. Ostrym nożem nacinamy wzdłuż na całej długości. Polędwiczkę nacieramy solą i świeżo mielonym pieprzem. W nacięcie wkładamy gałązki rozmarynu oraz 3 plasterki boczku. Formujemy z powrotem polędwiczkę w wałeczek, owijamy pozostałymi plasterkami boczku naokoło. Całość zawijamy bawełnianą nitką i odkładamy na ok 15 minut do lodówki.
W tym czasie możemy zacząć przygotowywać sos.
Oczyszczone i osuszone boczniaki przesmażamy na rozgrzanym maśle, oprószamy solą i pieprzem do smaku. Obsmażone na złoto boczniaki zalewamy śmietaną i dusimy ok 10-15 minut na małym ogniu, aby sos nam dobrze zgęstniał.
Zamarynowane polędwiczki obsmażamy z każdej strony na rozgrzanej oliwie z masłem. Jeśli mamy mniejszą patelnię można wcześniej przekroić polędwiczkę na dwa kawałki i w ten sposób obsmażać.
Obsmażone polędwiczki układamy w naczyniu żaroodpornym, zalewamy pozostałym na patelni tłuszczykiem i zapiekamy w piekarniku ok 20 min w 200 stopniach.
Polędwiczki podajemy pokrojone w medaliony, polane sosem z boczniakami oraz np. kopytkami lub kluseczkami śląskimi.
Wcześniej zamarynowane w ziołach i przyprawach zyskują aromat, którym przejdzie całe mięso.
Wersja marynowania w rozmarynie idealnie pasuje do wszelkich grzybów - kurek, podgrzybków czy prawdziwków. Do mojej wersji tego dania użyłam świeżych boczniaków, które bez problemu kupimy w sklepach praktycznie przez cały rok.
Teraz w porze grzybowej zachęcam do przygotowywania sosów z sezonowych grzybów - prawdziwków, podgrzybków, często jeszcze pojawiających się w lasach kurek, czy maślaków.
Do przygotowania polędwiczek potrzebujemy ok. 1 godziny - czyli standardowy czas na przygotowanie obiadu.
Potrzebujemy:
1 polędwiczka- ok. 0,5 kg
3 gałązki świeżego rozmarynu
10 plasterków cienko krojonego boczku wędzonego
sól
świeżo mielony pieprz
nitka bawełniana
masło klarowane i oliwa do przesmażenia
Sos
250 g grzybów - u mnie 250 g boczniaków
200 ml śmietany 30%-42% ( na śmietanie double cream 42% sos jest fantastycznie kremowy!)
masło klarowane
sól
świeżo mielony pieprz
Przygotowanie:
Polędwiczkę myjemy, osuszamy i układamy na desce. Ostrym nożem nacinamy wzdłuż na całej długości. Polędwiczkę nacieramy solą i świeżo mielonym pieprzem. W nacięcie wkładamy gałązki rozmarynu oraz 3 plasterki boczku. Formujemy z powrotem polędwiczkę w wałeczek, owijamy pozostałymi plasterkami boczku naokoło. Całość zawijamy bawełnianą nitką i odkładamy na ok 15 minut do lodówki.
W tym czasie możemy zacząć przygotowywać sos.
Oczyszczone i osuszone boczniaki przesmażamy na rozgrzanym maśle, oprószamy solą i pieprzem do smaku. Obsmażone na złoto boczniaki zalewamy śmietaną i dusimy ok 10-15 minut na małym ogniu, aby sos nam dobrze zgęstniał.
Zamarynowane polędwiczki obsmażamy z każdej strony na rozgrzanej oliwie z masłem. Jeśli mamy mniejszą patelnię można wcześniej przekroić polędwiczkę na dwa kawałki i w ten sposób obsmażać.
Obsmażone polędwiczki układamy w naczyniu żaroodpornym, zalewamy pozostałym na patelni tłuszczykiem i zapiekamy w piekarniku ok 20 min w 200 stopniach.
Polędwiczki podajemy pokrojone w medaliony, polane sosem z boczniakami oraz np. kopytkami lub kluseczkami śląskimi.
Komentarze
Prześlij komentarz