Przejdź do głównej zawartości

Oponki drożdżowe z owocami i cukrem pudrem



Idealne na jesienną chandrę. Na smutki, na długie, zimne wieczory. Idealne do ciekawej książki czytanej w fotelu. Wykonanie jest proste, może niezbyt szybkie, jak to drożdżówki - ale na pewno warto :)
Jak dla mnie najpyszniejsze jeszcze cieplutkie.

Potrzebujemy:

2 szklanki ciepłego mleka
1/3 szklanki cukru
szczypta soli
pół kostki drożdży
3 1/2 szklanki mąki
100 gramów roztopionego masła
owoce ( mogą być świeże, z kompotu, lub mrożone)
cukier puder do posypania

Wykonanie:

W dużej misce rozrabiamy rozkruszone drożdże z dwoma szklankami mleka i kilkoma łyżkami cukru. Piekarnik nastawiamy na kilka minut na 50 stopni, wyłączamy grzałkę i wstawiamy miskę z rozczynem do napuszenia. Po około 10 minutach wyjmujemy miskę, dosypujemy cukier, szczyptę soli oraz mąkę i łyżką łączymy, a potem wyrabiamy. Gdy ciasto w miarę się wyrobi łączymy je z płynnym masłem i wyrabiamy bardzo dokładnie, aby nie było grudek. Tak wyrobione ciasto wkładamy do oprószonej mąką miski i wkładamy po raz kolejny do podgrzanego piekarnika, lub w inne ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W zależności od ciepła okres wyrastania ciasta może trwać od 20 minut do 2 h a czasem nawet dłużej.

Wyrośnięte ciasto jeszcze jeden raz dobrze wyrabiamy a następnie dzieląc na części wałkujemy na grubość około 1,5 cm do 2 cm. Można cieniej, wtedy oponki będą mniej miękkie a bardziej chrupiące.
Sporą szklanką wycinamy koła a następnie dnem od kieliszka wciskamy środek. W wykonanym dołeczku układamy owoce. Może to być około 5 malin, 7 wiśni, 3 truskawki, jak kto woli :)
Jeśli owoce są dość kwaśne możemy posypać tak przygotowane owoce cukrem pudrem.

Ciastka odkładamy do odpoczęcia i wyrośnięcia w ciepłe miejsce na minimum 15 minut pod ściereczką, aby nie wyschły.

Wyrośnięte oponki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut bez termoobiegu.

Upieczone oponki wykładamy na kratkę do przestudzenia, posypujemy cukrem pudrem a następnie zamykamy w szczelnym dużym pojemniku np. na tort, aby pozostały pulchne i wilgotne.
Ja nigdy nie zdążę ich schować do pojemnika bo jeszcze ciepłe znikają ze stołu ;)





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Idealny rosół - baza pod wszystkie zupy

Żeby nauczyć się gotować - trzeba najpierw opanować gotowanie rosołu. Esencjonalny rosół jest bazą kuchni polskiej, wszystkich jej klasycznych zup, sosów, galaret. Najważniejszą zasadą przy gotowaniu rosołu jest... czas. Dobry rosół musi mieć czas, żeby nabrać smaku mięsa, warzyw, przypraw. Testowałam różne rodzaje mięsa, zarówno drobiowego, jak i z dodatkiem wołowiny. Idealny rosół wyjdzie nam nawet na samym drobiu, jeśli odpowiednio go przyprawimy. Dla mnie najlepsze do rosołu są ćwiartki z kurczaka, oczyszczone z nadmiaru tłuszczu. Jeśli chcemy aby rosół był chudszy, możemy usunąć również skórkę. Aby rosół był aromatyczny ja dodaję ziele angielskie, liście laurowe, pieprz kolorowy w ziarnach oraz 2-3 goździki. Z warzyw używam marchewkę, pietruszkę kawałek selera, kawałek pora, oraz podpieczoną na suchej patelni cebulkę razem z łupinkami. Podpieczona cebula nadaje rosołowi koloru, pięknego zapachu i smaku. Do wywaru dodaję również kilka gałązek świeżej natki pietrus...

Kaczka z grzybami

Pieczona kaczka faszerowana grzybami z kaszą gryczaną. Czyli niebo w gębie :) Nastał czas grzybobrania. Ostatnimi dniami chodzę na grzyby praktycznie codziennie. Ususzonych grzybów mam już około 2 kilogramów suszu! :) Uwielbiam grzyby w każdej postaci i w każdej ilości, dlatego postanowiłam połączym moje ulubione grzyby z fantastycznym mięsem kaczki. Do tego połączenia idealnie komponuje się kasza gryczana. Potrzebujemy: 1 kaczka ok 2 kg 300-400 g świeżych grzybów 200 g kaszy gryczanej 2 łyżeczki majeranku 1 łyżeczka soli 1 łyżeczka papryki słodkiej 1 łyżeczka grubo mielonego pieprzu 1 cebula Wykonanie: Kaczkę potrzebujemy zamarynować 24 godziny wcześniej niż zamierzamy ją upiec, lub co najmniej całą noc. Kaczkę myjemy i oczyszczamy, wykrajamy tłuszcz. Oczyszczoną i osuszoną kaczkę nacieramy mocno solą, pieprzem, papryką i majerankiem, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na 24h do lodówki. Zamarynowaną kaczkę przekładamy do otwartej brytfanny piers...

Rafaello na cieście francuskim

Słodkoooości! :) Ciasto jest wtedy, kiedy jest okazja. A okazja zawsze się znajdzie ;) Dziś rafaello na szybko, na gotowym cieście francuskim (ale możecie sami spróbować zrobić ;) z kremem budyniowo-kokosowym. Potrzebujemy: 2 opakowania budyniu (waniliowy, śmietankowy) 1/2 l mleka 100 g miękkiego masła 100 g wiórków kokosowych 50 g płatków migdałowych kilka łyżek cukru pudru płat ciasta francuskiego Wykonanie: Płat ciasta francuskiego przecinamy na pół i każdą połowę pieczemy około 15 minut w 200 stopniach, następnie dziurawimy widelcem aby je lekko spłaszczyć. Z 1/2 l mleka odlewamy 1 szklankę, resztę mleka zagotowujemy. W szklance zimnego mleka rozrabiamy budynie razem z cukrem pudrem. Do gotującego się mleka wlewamy rozrobione w mleku budynie i krótko zagotowujemy. Trzeba uważać, żeby się nie przypaliło, bo budynie będą bardzo gęste. Ugotowany budyń studzimy. Ostudzony budyń miksujemy na wysokich obrotach aż do uzyskania jednolitej masy, następnie dodaj...