Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

Suszone pomidory z ziołami w oliwie

Dziś nie będzie o grzybach ani z grzybami :) Dziś będzie pomidorowo! Suszone pomidory z ulubionymi ziołami, pasteryzowane w oliwie z oliwek. Takie pomidory możemy jeść prosto ze słoika, jako przystawka, jako dodatek do sałatek, możemy je nadziewać serkiem, faszerować nimi mięsa i co tylko nam przyjdzie do głowy. Najlepsze suszone pomidory powstają w pełnym słońcu Italii. Nasz klimat, tym bardziej wrześniowa aura nie pozwala na suszenie pomidorów w słońcu, więc pozostaje nam jedynie piekarnik, lub jeśli ktoś ma przydomowa wędzarnia. Ja do suszenia grzybów, owoców i warzyw używam małego piecyka na drewno, który stoi w garażu. Przy ilości grzybów, które przynoszę do domu i muszę ususzyć piekarnik nie dałby rady. Najlepsze pomidory do suszenia to odmiany przecierowe - czyli podłużne, mięsiste pomidory, z małą ilością pestek i galaretki. Mój tata właśnie takie uprawia, więc mogę sobie wybrać najlepsze, najsłodsze i najdojrzalsze sztuki. Do suszenia najłatwiej będzie wybrać

Ravioli z grzybami

Kolejna odsłona potrawy z grzybami - tym razem pierożki z farszem z grzybów. Danie proste, minimalistyczne, wegetariańskie. Jeśli do ciasta nie dodamy jajek, to również wegańskie. Na ciasto można użyć swojego sprawdzonego przepisu, lub zagnieść według mojego sposobu. Ravioli z grzybami będzie idealnie pasowało w barszczu, polane sosem śmietanowym, lub masłem szałwiowym lub rozmarynowym. Ale u mnie zniknęły w dziwnych okolicznościach wyjęte prosto z wody ;) Dobrze, że zdążyłam chociaż zrobić zdjęcia! Wykonanie ravioli zajmuje troszkę czasu, jak to zwykle bywa przy lepieniu pierogów. Warto od razu przygotować większą porcję i część zamrozić. Farsz możemy zrobić z dowolnych grzybów, zarówno jednego gatunku, jak i mieszanych. Potrzebujemy: Farsz: 1 kg świeżych grzybów 1 cebula 3-4 łyżki masła, lub pół na pół z oliwą 2-3 gałązki rozmarynu 6-7 listków szałwi 2 ziarna jałowca świeżo mielony pieprz sól 1/2 szklanki bulionu warzywnego Ciasto: 2 szklanki mąki 2

Idealny rosół - baza pod wszystkie zupy

Żeby nauczyć się gotować - trzeba najpierw opanować gotowanie rosołu. Esencjonalny rosół jest bazą kuchni polskiej, wszystkich jej klasycznych zup, sosów, galaret. Najważniejszą zasadą przy gotowaniu rosołu jest... czas. Dobry rosół musi mieć czas, żeby nabrać smaku mięsa, warzyw, przypraw. Testowałam różne rodzaje mięsa, zarówno drobiowego, jak i z dodatkiem wołowiny. Idealny rosół wyjdzie nam nawet na samym drobiu, jeśli odpowiednio go przyprawimy. Dla mnie najlepsze do rosołu są ćwiartki z kurczaka, oczyszczone z nadmiaru tłuszczu. Jeśli chcemy aby rosół był chudszy, możemy usunąć również skórkę. Aby rosół był aromatyczny ja dodaję ziele angielskie, liście laurowe, pieprz kolorowy w ziarnach oraz 2-3 goździki. Z warzyw używam marchewkę, pietruszkę kawałek selera, kawałek pora, oraz podpieczoną na suchej patelni cebulkę razem z łupinkami. Podpieczona cebula nadaje rosołowi koloru, pięknego zapachu i smaku. Do wywaru dodaję również kilka gałązek świeżej natki pietrus

Zupa kurkowa z zacierkami

Będąc w lesie trafiłam na polankę kurek i zdecydowałam, że koniecznie muszę zrobić zupę kurkową. Ta zupa gości u nas średnio 2 razy w ciągu sezonu - nie więcej, ponieważ nie zawsze mamy szczęście aby trafić w lesie na odpowiedni wysyp kurek. Smak jej jednak jest powalający i warto ją zrobić. Każda wielkość kurek będzie odpowiednia do zupy, zarówno te maleńkie wyłuskane z mchu, jak i większe - wystarczy je przekroić na pół, lub na 4 części. Potrzebujemy: 200 g kurek 3 łyżki masła 1 l bulionu warzywnego 200 ml śmietany 30% 1 mała cebulka 1 mała marchewka 1/2 małej pietruszki 2 łyżeczki koperku świeżego lub suszonego sól 1 małe jajko 2-3 łyżki mąki Wykonanie: W garnku rozgrzewamy masło. Przesmażamy na nim pokrojoną w kosteczkę cebulę, żeby się tylko zeszkliła. Kurki dokładnie myjemy i kilkukrotnie płuczemy, żeby pozbyć się piasku. Większe sztuki kroimy na pół lub nawet na 4 części. Do zeszklonej cebulki dodajemy odsądzone kurki i smażymy kilka minut. Kurki p

Kotleciki z grzybów

Kolejna odsłona jesiennej potrawy to panierowane kapelusze grzybów, smażone jak kotleciki. Idealne na przekąskę, dodatek do obiadu, lub bezpośrednio na pajdę świeżego, chrupiącego chleba. Najlepsze kapelusze to takie, które są większe - niekorzystnie wyglądające w occie, ale zbyt ładne i jędrne do suszenia. W ten sposób możemy wykorzystać każdy kapelusz! Dobre grzyby do kotlecików to każde z jędrnym, nie rozpadającym się miąższem - młode kozaki brązowe i czerwone, borowiki, podgrzybki, ale również jędrne maślaki, zarówno zwyczajne jak i pstre. Przed smażeniem grzyby należy dokładnie oczyścić, umyć, sparzyć i obgotować w osolonej wodzie 15 minut. Potrzebujemy: 10-15 kapeluszy 2-3 łyżki mąki 4-5 łyżek bułki tartej 2 jajka sól, pieprz smalec do smażenia Wykonanie: Obgotowane grzyby odcedzamy na sicie a następnie osuszamy papierowymi ręcznikami. Rozkładamy je na talerzu, solimy i pieprzymy. Na patelni rozgrzewamy smalec. Grzybki obtaczamy najpierw w mące, p

Klasyczna zupa grzybowa

Ostatnie dni nie zachęcały do odpoczynku na łonie natury, a tym bardziej na spacery po lesie. Wiało, padało, było chłodno i nieprzyjemnie. Na taką pogodę najlepsza jest rozgrzewająca zupa. Sezon grzybowy pełną parą, więc nie mogło również zabraknąć klasycznej zupy grzybowej. Potrzebujemy: 1 1/2 l bulionu 250 - 300 g świeżych grzybów leśnych ( najlepiej mieszanka borowiki, podgrzybki, kozaki) 2-3 duże ziemniaki 1 duża marchewka 1 mała pietruszka 1 mała cebula 3 liście laurowe 2-3 łyżki masłą 200 g śmietany 30% 1 czubata łyżka mąki 3 łyżeczki świeżej lub suszonej pietruszki sól, pieprz Wykonanie: Oczyszczone, umyte i odsączone grzyby kroimy na mniejsze kawałki, lub na plastry. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki masła i przesmażamy grzyby aż nabiorą aromatu i lekko się zarumienią. W garnku rozgrzewamy łyżkę masła, wrzucamy pokrojoną na półplasterki marchewkę i pietruszkę, cebulę pokrojoną w kosteczkę oraz ziemniaka pokrojonego w kostkę. Całość podsmażamy aż się le

Polędwiczka w sosie borowikowym

Kolejna odsłona polędwiczki wieprzowej - teraz w sezonowym sosie borowikowym. Ostatnie dni spędzam w lesie zbierając skarby tam rosnące. Pojawiły się już praktycznie wszystkie ogólnie znane rodzaje grzybów. Najprawdziwszym skarbem lasu jest jednak borowik szlachetny - grzyb jędrny, pyszny, aromatyczny i bardzo wdzięczny. Jego smak uzupełni wiele potraw z tradycyjnej kuchni polskiej - pierogi z grzybami, barszcz biały, bigos, sosy i zupy. Najlepszy jest świeży, można go jednak również suszyć, marynować, mrozić - zawsze będzie pod ręką. Polędwiczka wieprzowa przygotowywana jedynie z pieprzem, solą, rozmarynem i czosnkiem pasuje nam nie mal do wszelkich sosów. Podać ją możemy z ziemniakami, kopytkami, wszelkiego rodzaju kaszami i ryżem. Jest mięsem delikatnym, soczystym a jednocześnie kruchym. Przygotowuje się ją szybko i bez problemów. Potrzebujemy: 1 polędwiczka wieprzowa sól, pieprz 2 gałązki świeżego rozmarynu 2-3 ząbki czosnku masło klarowane 3-4 łyżki borowik

Grzybki marynowane

Wrzesień to pora marynowania, wekowania, kiszenia i wielu innych przetworów na zimę. Ja zawsze bardzo chętnie zamykam smaki kończącego się lata w pięknych, kolorowych słoiczkach. Tradycją jest u mnie konserwowanie ogórków, zarówno w occie jak i kwaszonych. Wykonuję przeciery i soki pomidorowe, masę dżemów, konfitur, marynowanych papryczek, dyni, gruszek, śliwek i praktycznie wszystkiego co mi wpadnie do koszyka w przydomowym ogródku i sadzie. Jedak moją pasją i ogromną radością są.... GRZYBY! Uwielbiam chodzić po lesie i zbierać grzyby - zarówno te tradycyjne borowiki, koźlarze,kurki, podgrzybki, jak i te mniej znane jak opieńki czy nowo poznany w tym roku maślak pstry :) Ogromną część grzybów suszę na zimę, kolejną część mrożę w gotowych porcjach na sos czy zupę, ale pewną część tych najśliczniejszych, najmniejszych, najbardziej kształtnych zaprawiam w słoiczki z marynatą octową. Najlepsza marynata to taka która jest intensywna, aromatyczna, zarówno słodka jak i kwaśna. N

Cukinia zapiekana pod beszamelem

Jesień za oknami - coraz częściej mamy ochotę na coś gorącego, sycącego, ale jednocześnie kolorowego, jak liście na drzewach :) Jesień to również czas na zimowe przetwory: grzybki w occie, cukinie, dynie, konfitury, przeciery i soki pomidorowe, marynowanie ogóreczków i wszystkiego co tylko przyjdzie nam do głowy! Już niedługo wrzucę przepisy na marynowane grzybki, przecier i sok pomidorowy, ale na dziś przygotuję coś na już! Zapiekana cukinia, z mięsnym, kolorowym farszem, zapiekana pod beszamelem, posypana na koniec odrobiną sera. Mnóstwo aromatów, kolorów, smaków - niebo dla podniebienia. Do farszu możemy wykorzystać wszystko to, co znajdziemy w przydomowych ogródkach: pomidory, cebulkę, pietruszkę, marchewkę, szczypiorek, cukinie, paprykę, wszelkie zioła jakie lubimy. Mięsny farsz i sos beszamelowy dopełnią danie i stworzą sycący obiad. Potrzebujemy: 2-3 młode cukinie lub kabaczki 500 g mięsa mielonego (najlepsza własnoręcznie mielona karkówka) 2-3 marchewki