Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2013

Golonka w płatkach czosnku

Gotowana golonka w rosole czosnkowym i zapiekana w płatkach czosnku - czyli Golonka w czosnku. Kolejny przepis na niedietetyczne mięso w postaci golonki. Jestem w mniejszości kobiet, które uwielbiają golonkę. Wolę ją dużo bardziej od kurczaka ;) Dzisiejszy przepis jest idealny na zimę, bo zawiera dużo czosnku, który chroni przed przeziębieniami ;) Potrzebujemy: 1 dużą golonkę, lub 2 mniejsze 2 ziarna ziela angielskiego 2 liście laurowe 6-8 ząbków czosnku 1 łyżeczka soli 1 łyżeczka pieprzu 2-3 łyżeczki majeranku 1 łyżeczka słodkiej papryki 1/2 łyżeczki białego pieprzu Wykonanie: Golonkę sprawiamy, usuwamy nadmiar tłuszczu, oczyszczamy skórę i wrzucamy do wody (dobrze, żeby woda przykrywała golonkę do minimum 3/4 wysokości) Dodajemy ziele angielskie, sól, pieprz, liście laurowe oraz 4 rozgniecione ząbki czosnku. Golonkę z rosołem zagotowujemy i gotujemy do miękkości mięsa, czyli około 2 godzin. Ugotowaną golonkę wyjmujemy z rosołu ( na rosole możemy zrobić z

Krem z soczewicy

... czyli moje najnowsze odkrycie!!! Zupa jest kremowa, aksamitna, pikantna, rozgrzewająca.... no po prostu pyszna! Dodałam oczywiście białe wino i biały pieprz - według mnie najlepsze połączenie. Nie wiem czemu jeszcze nigdy nie odważyłam się aby coś z soczewicy zrobić. A naprawdę warto! Mimo, że zupa z soczewicy jest bardzo syta, to warto coś w międzyczasie przegryźć. Można podać ją z grzankami, drożdżowymi warkoczykami ziołowymi, opiekanymi grzankami z tostera, lub nawet z groszkiem ptysiowym. Od razu ostrzegam, że zupka ta nie jest łatwo strawna - w końcu jest to warzywo strączkowe i to w duuużej ilości ;) Potrzebujemy: 200 g soczewicy czerwonej 1 marchewka 1/2 pietruszki 1 por 1 cebula 2 ziemniaki 2 łyżeczki pieprzu białego 1 łyżeczka gałki muszkatołowej 100 ml białego wina 200 ml przecieru pomidorowego 2-3 łyżki słodkiej papryki 1 l rosołu ( lub woda+kostka rosołowa) Wykonanie: Soczewicę na 5 minut zalewamy wodą, następnie płuczemy, odlewamy wod

Penne carbonara

Uwielbiam i robię bardzo często. Nie mam pojęcia jakim cudem nie było tego jeszcze na blogu! :) Danie jest bardzo szybkie do przygotowania i stosunkowo łatwe. Ważne jest, żeby nie zrobić jajecznicy :) Dzisiejsza wersja to baaaaardzo dużo kalorii i ogrom smaku. Wiem, że prawdziwy Włoch by mnie pokroił za taką ekstrawagancję w prostym, 3 składnikowym daniu, ale musiałam ;) Trochę mnie poniosło. Potrzebujemy: 200 g szpeku (lub szynki szwarcwaldzkiej) 2 ząbki czosnku 2 jajka 100 ml śmietanki 30% 1 cebulka 2-3 łyżki oliwy z oliwek 1 gałązka tymianku 1 duża łyżka mascarpone sól świeżo mielony czarny pieprz makaron spaghetti, penne, fischioni Wykonanie: W dużym garnku zagotowujemy osoloną wodę, na wrzącą wrzucamy makaron i gotujemy al dente. Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek a następnie wrzucamy pokrojony w kosteczkę szpek. Chwilę podsmażamy a następnie dodajemy pokrojoną w kosteczkę cebulkę, oraz rozgnieciony i posiekany czosnek. Gdy cebulka i czosnek

Kruche uszka - czyli wariacje faworkowe

Zachciało nam się z moją Rodzicielką faworków. Tak po prostu, tak "o",  więc są :) Faworki zawsze goszczą na polskich stołach w tłusty czwartek, a my sobie zrobiłyśmy dziś słodką, tłustą sobotę :) Tradycyjne faworki są chyba każdemu znane. Przygotowanie ich wcale nie jest takie trudne. A jeśli już mamy przygotowane ciasto na faworki, to możemy poeksperymentować. Ja stworzyłam dziś faworkowe uszka, czyli faworki z konfiturą. Potrzebujemy: 1/2 kg mąki 5-6 żółtek 4-5 łyżek gęstej, kwaśnej śmietany 1 łyżka cukru pudru 2 łyżki spirytusu 1 łyżeczka proszku do pieczenia szczypta soli olej, lub czysty smalec do smażenia nadzienie: sztywna konfitura w ulubionym smaku cukier puder do posypania Wykonanie: Mąkę dokładnie przesiewamy ze wszystkimi suchymi składnikami, następnie formujemy kopczyk, w nim dołeczek, wlewamy żółtka, spirytus i śmietanę. Zagniatamy miękkie i elastyczne ciasto w razie potrzeby dosypując odrobinę mąki, lub dodając odrobinę śmietany

Gnocchi au fromage

Czyli włoskie kluseczki ziemniaczane z francuskim serem pleśniowym. Gnocchi to małe kluseczki, najczęściej wykonywane z puree ziemniaczanego, ale również z puree z innych warzyw. Kluseczki te są bardzo podobne do naszych rodzimych kopytek, ale są od nich delikatniejsze. Sos serowy wykonany jest na bazie sera pleśniowego, mocnego w smaku, intensywnego w aromacie. Na dokładkę, aby oszołomić wszystkie zmysły, cała potrawa wykończona jest świeżym tymiankiem. Potrzebujemy: Sos: 1 połówka piersi z kurczaka 100 g sera pleśniowego (niebieskiego) typu Lazur (użyłam Cantorel kremowy) 100 ml śmietany 30% 2-3 łyżki oliwy z oliwek świeżo mielony pieprz czarny kilka gałązek świeżego tymianku Na kluseczki: 1 kg ziemniaków 1 jajko szczypta soli 100 g mąki Wykonanie: Różne szkoły są przygotowywania gnocchi. Najczęściej wykonuje się je ze świeżo ugotowanych, jeszcze ciepłych ziemniaków. Ja najczęściej używam ziemniaków z poprzedniego dnia, lub wcześniej ugotowanych i

Czekoladowo-kokosowe muffinki

Na szybko i na słodko. Na małego głoda i na chwilę zapomnienia. Na niedzielę i na dzień babci. Na każdą okazję i na każde podniebienie. Chyba że ktoś nie lubi słodkiego ;) Potrzebujemy: 3 jajka 1/2 szklanki wiórków kokosowych 1/2 szklanki mąki pszennej 100 g masła 100 g czekolady gorzkiej 2 łyżki kakao 1/3 szklanki cukru 3 łyżki oleju 1 łyżeczka proszku do pieczenia Na polewę: 1/2 tabliczki czekolady wiórki kokosowe do posypania 2-3 łyżki mleka Wykonanie: Przygotowujemy blachę do muffinek, wykładamy ją papilotkami. Czekoladę razem z masłem i kakao roztapiamy w kąpieli wodnej i przestudzamy. Jajka wrzucamy do miski i razem z cukrem ucieramy aż do białości i puszystości. Utarte jajka łączymy z roztopioną czekoladą oraz olejem i chwilkę miksujemy. Mąkę przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia, dodajemy wiórki kokosowe i łączymy z masą jajeczno-czekoladową. Całość łączymy chwilkę miksując. Gotową masą wypełniamy do 3/4 wysokości przygotowane papilotki

Sernik pomarańczowy

W lodówce miałam jeszcze ser mielony kupiony na święta, więc postanowiłam upiec ciasto, na które zawsze jest ochota. Pyszny sernik w ulubionym aromacie pomarańczowym, z ekstraktem pomarańczowym, sokiem i skórką.  Pyyszota! Potrzebujemy 4 jajka  (białka i żółtka oddzielnie) 3-4 łyżki maki ziemniaczanej 1/2 kg sera mielonego, lub gotowego w wiaderku 2 pomarańcze (sok i otarta skórka z nich) 3/4 szklanki cukru 2 łyżki ekstraktu pomarańczowego (lub zapachu) Na spód pokruszone herbatniki, lub kruche ciasto. Ja wykorzystałam kruche ciasto na pierniczki. Wykonanie: Wszystkie produkty przygotujmy około 1 godziny przed ucieraniem, aby były w temperaturze pokojowej. Ser umieszczamy w misie miksera i ucieramy z cukrem jak najkrócej, wlewamy sok z pomarańczy, skórkę i ekstrakt pomarańczowy i ucieramy dokładnie aż do rozpuszczenia się cukru. Najlepiej nie używać końcówek do ubijania, tylko do ucierania. Do jednolitej masy dodajemy po jednym żółtku

Pieczone żeberka w coli

.... czyli znów Pomysł Na :) Żeberka pieczone z miodem i colą, aromatyczne, pachnące i soczyste, bo pieczone w folii. Z dodatkiem ziół prowansalskich i czosnku, co daje piękny aromat już przy pieczeniu. Marynatę warto wykonać co najmniej 5-6 godzin przed pieczeniem, aby mięso wchłonęło to co najlepsze. Potrzebujemy: 1 kg żeberek 2 łyżki miodu 1 łyżeczka ziół prowansalskich 1 i 1/2 łyżeczki słodkiej papryki 1/2 łyżeczki suszonego chili 100 ml coli 1/2 łyżeczki soli 1/2 łyżeczki czarnego, mielonego pieprzu 3-4 ząbki czosnku 1 łyżeczka musztardy francuskiej folia do pieczenia i klipsy Wykonanie: Żeberka oprawiamy  i kroimy w paski wzdłuż żeber. Myjemy i osuszmy. W misce łączymy wszystkie przyprawy z miodem i colą i ucieramy na jednolitą marynatę. Dodajemy musztardę francuską oraz czosnek pokrojony w plasterki i dokładnie mieszamy. Osuszone żeberka wrzucamy do marynaty, dokładnie nią pokrywamy i wstawiamy do lodówki na co najmniej 2 godziny, najlepiej na 5-6 go

Pieczone ziemniaki w rozmarynie

Doskonały dodatek do wszelkich pieczonych mięs, do skrzydełek kentucky, żeberek, karkówki pieczonej czy nawet schabowego. Pachnące ziołami prowansalskimi i dobrą oliwą z oliwek. Bardzo łatwo przygotować je piekąc je na osobnej blasze razem z pieczeniami czy kurczakiem. Potrzebujemy: 1 i 1/2 kg ziemniaków 1/3 szklanki dobrej oliwy z oliwek 2 łyżeczki soli 2 łyżeczki ziół prowansalskich 1 gałązka świeżego rozmarynu 2 szczypty pieprzu Wykonanie: Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy każdy na 4 części wzdłuż. Zalewamy ciepłą, posoloną wodą (1 i 1/2 łyżeczki) i odstawiamy na 1 godzinę. po tym czasie ziemniaki odcedzamy na sicie i zostawiamy na 10-15 minut do obeschnięcia. Leżące na sicie, obsuszone ziemniaki polewamy oliwą z oliwek i obsypujemy ziołami, energicznie podrzucając sitem aby równomiernie rozprowadzić zioła i oliwę. Tak przygotowane ziemniaki wykładamy równomiernie na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Na koniec ziemniaki posypujemy lekko posiekanym, świ

Gorąca czekolada

Napój bogów, nektar dla ciała, uczta dla zmysłów. Gorąca, gęsta, aromatyczna i...... bardzo czekoladowa. Czekolada na gorąco. Jest wiele szkół i wiele wersji tego napoju. Do bazowej wersji każdy może dodać to co lubi: cynamon, chili, ekstrakt waniliowy, skórkę pomarańczową, amaretto, odrobinę kawy czy.... pieprz czarny. Potrzebujemy na 2 filiżanki: 1 tabliczkę gorzkiej, mocno kakaowej czekolady 200 ml słodkiej śmietanki 30-36% 2 łyżeczki kakao 1 łyżeczka cukru pudru 1 wiórek masła prawdziwego 2-3 łyżki mleka dodatki wedle gustu Wykonanie: Nad garnkiem z gotującą się wodą zawieszamy miskę. Do miski wrzucamy czekoladę połamaną na kawałki, masło, cukier oraz mleko. Całość mieszamy aby cała czekolada się rozpuściła. Do rozpuszczonej masy wsypujemy kakao i mieszamy najlepiej trzepaczką aż do dokładnego połączenia. W tym momencie dodajemy ulubione dodatki, np. szczyptę chili, kieliszek likieru, lub cynamon. Ja osobiście uważam, że wersja bazowa, bez dodatków jest NAJlepsza

Bigos staropolski

Nie mogę nigdzie dostać podrobów z dziczyzny ani mięsa, a marzył mi się typowy bigos myśliwski z dziczyzną. Z dostępnych mięs, wędlin i przypraw uzyskałam smak, który przypomina typowy, staropolski bigos, z dużą ilością grzybów, z mięsem wołowym, jałowcem i czerwonym winem. Do jednego składnika nie mogę się przekonać - suszone, lub wędzone śliwki. Nie pasują mi w bigosie, nie umiem się przełamać, więc moja wersja jest bezśliwkowa ;) Potrzebujemy: 2 kg kapusty kiszonej garść suszonych grzybów (kapelusze) 1 łyżeczka ziaren jałowca 1/2 kg mięsa wołowego 1/2 kg kiełbasy jałowcowej, lub mocno wędzonej 200 ml wina czerwonego, wytrawnego 1 łyżeczka pieprzu czarnego 1/2 łyżeczki soli 2-3 gałązki świeżego rozmarynu 4-5 łyżek smalcu 2 cebule 1 łyżeczka pieprzu kolorowego w ziarnach 2 liście laurowe 1/2 łyżeczki kminku (mielonego, lub rozgnieconego w moździeżu) 3-4 ziarna ziela angielskiego Wykonanie: Kapustę ( ja używam własnej, domowej kapusty kiszonej) płuczemy

Gulasz po prowansalsku

Dziś znów kuchnia francuska, tym razem Prowansja. Jeśli ktoś lubi razem z tymiankiem można smak wzbogacić suszonymi, lawendowymi listkami. Potrawa prosta, bo tylko kilku składnikowa. Potrzebujemy: 1/2 kg mięsa wieprzowego ( np. łopatka, szynka) 2 cebule 6 ząbków czosnku 2 łyżeczki tymianku 1 łyżeczka białego pieprzu 200 ml białego, wytrawnego wina 3-4 łyżki oliwy z oliwek 3-4 łyżki masła 2 łyżki mąki 1/2 l wody (lub rosołu niesolonego) Wykonanie: Mięso pokrojone w kostkę oprószamy odrobiną mąki i sola. W rondelku rozgrzewamy 2 łyżki masła i oliwę. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy mięso. Dodajemy cebulę pokrojoną w kosteczkę. Czosnek obieramy i dodajemy w całych ząbkach. Całość przesmażamy na średnim ogniu aż mięso się ozłoci a cebulka zeszkli. Do podsmażonego mięsa wlewamy wodę (lub rosół), dodajemy suszony tymianek oraz biały pieprz i dusimy pod przykryciem co najmniej 30 minut. Pod koniec duszenia wlewamy białe wino i odparowujemy alkohol na troszkę większym ogn

Kluseczki śląskie

Może zacznę dziś od kluseczek śląskich, a jutro dodam gulasz, francuski, aromatyczny i pyszny :) Kluski śląskie goszczą w wielu domach, najczęściej są to tylko ziemniaki i mąka ziemniaczana. Niektórzy dodają odrobinę mąki pszennej, niektórzy dodają jajka. Ja dziś przedstawię przepis zaczerpnięty od Roberta Makłowicza, którego kuchnię bardzo lubię i często gotuję według jego pomysłów. Ostatnio w moje ręce wpadła książka "Smak Łowi Makłowicz przez Cztery Pory Roku" więc mam pełno nowych inspiracji :) Kluski śląskie według tego przepisu są miękkie i elastyczne. Nie rozpadają się w trakcie gotowania a mimo to w ustach się wprost rozpuszczają. Dodatek żółtek sprawia, że są miękkie ale również nadaje im śliczny, żółtawy kolor. Potrzebujemy: 1 i 1/2 kg ziemniaków mąka ziemniaczana 2 żółtka kilka łyżek maki pszennej Wykonanie: Proporcje mąki ziemniaczanej do ziemniaków podaję według jednej, prostej, prastarej zasady naszych babć :) Ugotowane, jeszcze ciepłe

Sajgonki z wędzonym łososiem

Dziś po wietnamsku! Bardzo lubimy w domu kuchnię wietnamską - chrupiącego kurczaka w cieście kokosowym, sojowy makaron z wołowiną, czy kurczaka z grzybami mun i bambusem. Sama w domu metodą prób i błędów odtwarzam smaki smażonych, wietnamskich makaronów z rozmaitościami. Dziś przepis na bardzo ciekawe danie, które możemy podać jako zakąskę. Ostatnio w jednym z hipermarketów udało mi się namierzyć papier ryżowy o średnicy około 15 cm, czyli dość mały. Dzięki temu sajgonki są daniem jedno-kęsowym. Idealnym jako przekąska karnawałowa :) Potrzebujemy: 20-30 płatów papieru ryżowego małego (lub około 10 dużego formatu) 3 łyżki pokruszonego makaronu sojowego ( na około 2 cm kawałki) 2 łyżki suszonych grzybów mun w paseczkach 1 cebula 2 łyżki kiełków bambusa (np z puszki) 1/2 marchewki kilka gałązek natki pietruszki 100 g wędzonego łososia 1 ząbek czosnku sos sojowy 1-2 jajka 3-4 liście kapusty pekińskiej 2 łyżki oliwy z oliwek Wykonanie: Suszone grzyby mun przygot