Przejdź do głównej zawartości

Kluseczki śląskie



Może zacznę dziś od kluseczek śląskich, a jutro dodam gulasz, francuski, aromatyczny i pyszny :)

Kluski śląskie goszczą w wielu domach, najczęściej są to tylko ziemniaki i mąka ziemniaczana. Niektórzy dodają odrobinę mąki pszennej, niektórzy dodają jajka.

Ja dziś przedstawię przepis zaczerpnięty od Roberta Makłowicza, którego kuchnię bardzo lubię i często gotuję według jego pomysłów.

Ostatnio w moje ręce wpadła książka "Smak Łowi Makłowicz przez Cztery Pory Roku" więc mam pełno nowych inspiracji :)

Kluski śląskie według tego przepisu są miękkie i elastyczne. Nie rozpadają się w trakcie gotowania a mimo to w ustach się wprost rozpuszczają. Dodatek żółtek sprawia, że są miękkie ale również nadaje im śliczny, żółtawy kolor.


Potrzebujemy:

1 i 1/2 kg ziemniaków
mąka ziemniaczana
2 żółtka
kilka łyżek maki pszennej


Wykonanie:

Proporcje mąki ziemniaczanej do ziemniaków podaję według jednej, prostej, prastarej zasady naszych babć :)
Ugotowane, jeszcze ciepłe ziemniaki przeciskamy przez praskę, ugniatamy w misce na gładko. Dzielimy nożem na 4 równe części, 1 część ziemniaków wyjmujemy, w to miejsce na równo wsypujemy mąkę ziemniaczaną i całość łączymy.
Dodajemy 2 żółtka i zagniatamy (nawet na blacie) jednolite, elastyczne ciasto ziemniaczane.

Na blat wysypujemy kilka łyżek mąki pszennej. Dłonie oprószamy mąką pszenną i formujemy kulki z ciasta ziemniaczanego. W kluseczkach palcem robimy dziurki i odkładamy je na deskę, lub do miski oprószonej mąką pszenną. Przed każdą kolejną kluską ręce oprószamy mąką pszenną.

W dużym garnku zagotowujemy wodę z solą. Na wrzątek wrzucamy kluseczki i czekamy aż wypłyną na powierzchnię wody. Kluski gotujemy jeszcze 3-4 minuty od wypłynięcia i wyjmujemy je do odcedzenia.

Podajemy najlepiej z gulaszem.


Komentarze

  1. raz w życiu robiłam śląskie :)) nadają się do wszystkiego.myślę, że spodobałaby ci się nasza nowa akcja
    Gotuj sezonowo!
    http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/gotuj-sezonowo

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Idealny rosół - baza pod wszystkie zupy

Żeby nauczyć się gotować - trzeba najpierw opanować gotowanie rosołu. Esencjonalny rosół jest bazą kuchni polskiej, wszystkich jej klasycznych zup, sosów, galaret. Najważniejszą zasadą przy gotowaniu rosołu jest... czas. Dobry rosół musi mieć czas, żeby nabrać smaku mięsa, warzyw, przypraw. Testowałam różne rodzaje mięsa, zarówno drobiowego, jak i z dodatkiem wołowiny. Idealny rosół wyjdzie nam nawet na samym drobiu, jeśli odpowiednio go przyprawimy. Dla mnie najlepsze do rosołu są ćwiartki z kurczaka, oczyszczone z nadmiaru tłuszczu. Jeśli chcemy aby rosół był chudszy, możemy usunąć również skórkę. Aby rosół był aromatyczny ja dodaję ziele angielskie, liście laurowe, pieprz kolorowy w ziarnach oraz 2-3 goździki. Z warzyw używam marchewkę, pietruszkę kawałek selera, kawałek pora, oraz podpieczoną na suchej patelni cebulkę razem z łupinkami. Podpieczona cebula nadaje rosołowi koloru, pięknego zapachu i smaku. Do wywaru dodaję również kilka gałązek świeżej natki pietrus

Spaghetti z pesto grzybowym

Dziś troszkę na leniucha, trochę z gotowego przepisu :) Danie lekkie, minimalistyczne, szybkie do przygotowania i przepyszne. Tradycyjne spaghetti z sosem pomidorowym, czy śmietanowym tak często króluje na naszych stołach, że czasem trzeba zjeść coś zupełnie innego :) Dlatego dziś powstało bardzo aromatyczne spaghetti z pesto, z grzybami, oliwą z oliwek i świeżo mielonym pieprzem. Potrzebujemy: 300 g makaronu spaghetti 1/3 szklanki oliwy z oliwek 1/3 szklanki wody z gotowania makaronu 1 opakowanie gotowego pesto grzybowego świeżo mielony pieprz (lub 3 ząbki czosnku ubite w moździerzu z kilkoma orzeszkami pini, 2 ziarnami jałowca i kilkunastoma listkami świeżej bazylii, szczyptą pieprzu cayene oraz solą, do tego kilka suszonych grzybków, obgotowanych i pokrojonych w drobną kosteczkę, 1 cebulka pokrojona w drobną kosteczkę, 1 łyżeczka rozmarynu) Wykonanie: Jeśli zakupiliśmy przyprawę do pesto z grzybami to przygotowujemy sos zgodnie z przepisem na opakowaniu. Je

Rafaello na cieście francuskim

Słodkoooości! :) Ciasto jest wtedy, kiedy jest okazja. A okazja zawsze się znajdzie ;) Dziś rafaello na szybko, na gotowym cieście francuskim (ale możecie sami spróbować zrobić ;) z kremem budyniowo-kokosowym. Potrzebujemy: 2 opakowania budyniu (waniliowy, śmietankowy) 1/2 l mleka 100 g miękkiego masła 100 g wiórków kokosowych 50 g płatków migdałowych kilka łyżek cukru pudru płat ciasta francuskiego Wykonanie: Płat ciasta francuskiego przecinamy na pół i każdą połowę pieczemy około 15 minut w 200 stopniach, następnie dziurawimy widelcem aby je lekko spłaszczyć. Z 1/2 l mleka odlewamy 1 szklankę, resztę mleka zagotowujemy. W szklance zimnego mleka rozrabiamy budynie razem z cukrem pudrem. Do gotującego się mleka wlewamy rozrobione w mleku budynie i krótko zagotowujemy. Trzeba uważać, żeby się nie przypaliło, bo budynie będą bardzo gęste. Ugotowany budyń studzimy. Ostudzony budyń miksujemy na wysokich obrotach aż do uzyskania jednolitej masy, następnie dodaj