Przejdź do głównej zawartości

Tortilla śniadaniowa




... lub Tortilla na kaca :p

Zawarte w niej jest wszystko to co najbardziej nam potrzebne na "dzień po" imprezie.
Wypłukane z organizmu składniki mineralne trzeba uzupełnić jak najszybciej, aby organizm szybciej mógł spalić niepotrzebne kalorie i aby mózg zaczął funkcjonować normalnie :)

Być może przygotowanie jej jest czasochłonne, ale czasem trzeba czymś zająć ręce i głowę z rana ;)

Poza tym smak wszystko nam rekompensuje :)

Po pierwsze warzywa,
po drugie jajka,
po trzecie mięso,
po czwarte sos.
Słowem : tortilla.


Potrzebujemy:

1 placek tortilla
2 jajka
2 łyżki mleka
4 hamburgery wieprzowo-wołowe (najlepiej domowej roboty)
3 pieczarki
4 liście sałaty włoskiej rosso i bianco
1/2 ogórka
1 pomidor
1 mała cebulka
2 plasterki sera żółtego
2 łyżki kiełków rzodkiewki lub brokuła
1 łyżka musztardy
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka majonezu
sól i pieprz

Wykonanie:

Tortille podgrzewamy na suchej patelni z obu stron aby zmiękły i odrobinę się zezłociły.

Na patelni grillowej obsmażamy hamburgery oraz pieczarki w grubych plasterkach z obu stron na złotobrązowo.

Ogórka i pomidora kroimy w półplasterki, sałatę rwiemy na mniejsze kawałki, cebulę kroimy w talarki.

Z jajek i 2 łyżek mleka robimy omlet. Jajka rozbijamy z mlekiem i szczyptą soli i pieprzu. Wylewamy na delikatnie posmarowaną olejem teflonową patelnię i smażymy aż omlet się zetnie.

Z musztardy, oliwy z oliwek oraz majonezu robimy sos.


Teraz składamy nasze tortille :)



Na talerzu układamy podgrzany placek tortilli. Na nim układamy sałatę, cebulę, pomidora oraz ogórka, posypujemy kiełkami. Grillowane hamburgery kroimy na paski i układamy na warzywach, przykrywamy grillowanymi pieczarkami i serem żółtym. Obok kładziemy zwinięty omlet. Polewamy sosem musztardowym i zawijamy.

Na 5 minut wkładamy do zamykanego, dwustronnego grilla, lub podgrzewamy na patelni grillowej. Możemy również nie podgrzewać i zjeść od razu ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Idealny rosół - baza pod wszystkie zupy

Żeby nauczyć się gotować - trzeba najpierw opanować gotowanie rosołu. Esencjonalny rosół jest bazą kuchni polskiej, wszystkich jej klasycznych zup, sosów, galaret. Najważniejszą zasadą przy gotowaniu rosołu jest... czas. Dobry rosół musi mieć czas, żeby nabrać smaku mięsa, warzyw, przypraw. Testowałam różne rodzaje mięsa, zarówno drobiowego, jak i z dodatkiem wołowiny. Idealny rosół wyjdzie nam nawet na samym drobiu, jeśli odpowiednio go przyprawimy. Dla mnie najlepsze do rosołu są ćwiartki z kurczaka, oczyszczone z nadmiaru tłuszczu. Jeśli chcemy aby rosół był chudszy, możemy usunąć również skórkę. Aby rosół był aromatyczny ja dodaję ziele angielskie, liście laurowe, pieprz kolorowy w ziarnach oraz 2-3 goździki. Z warzyw używam marchewkę, pietruszkę kawałek selera, kawałek pora, oraz podpieczoną na suchej patelni cebulkę razem z łupinkami. Podpieczona cebula nadaje rosołowi koloru, pięknego zapachu i smaku. Do wywaru dodaję również kilka gałązek świeżej natki pietrus

Spaghetti z pesto grzybowym

Dziś troszkę na leniucha, trochę z gotowego przepisu :) Danie lekkie, minimalistyczne, szybkie do przygotowania i przepyszne. Tradycyjne spaghetti z sosem pomidorowym, czy śmietanowym tak często króluje na naszych stołach, że czasem trzeba zjeść coś zupełnie innego :) Dlatego dziś powstało bardzo aromatyczne spaghetti z pesto, z grzybami, oliwą z oliwek i świeżo mielonym pieprzem. Potrzebujemy: 300 g makaronu spaghetti 1/3 szklanki oliwy z oliwek 1/3 szklanki wody z gotowania makaronu 1 opakowanie gotowego pesto grzybowego świeżo mielony pieprz (lub 3 ząbki czosnku ubite w moździerzu z kilkoma orzeszkami pini, 2 ziarnami jałowca i kilkunastoma listkami świeżej bazylii, szczyptą pieprzu cayene oraz solą, do tego kilka suszonych grzybków, obgotowanych i pokrojonych w drobną kosteczkę, 1 cebulka pokrojona w drobną kosteczkę, 1 łyżeczka rozmarynu) Wykonanie: Jeśli zakupiliśmy przyprawę do pesto z grzybami to przygotowujemy sos zgodnie z przepisem na opakowaniu. Je

Rafaello na cieście francuskim

Słodkoooości! :) Ciasto jest wtedy, kiedy jest okazja. A okazja zawsze się znajdzie ;) Dziś rafaello na szybko, na gotowym cieście francuskim (ale możecie sami spróbować zrobić ;) z kremem budyniowo-kokosowym. Potrzebujemy: 2 opakowania budyniu (waniliowy, śmietankowy) 1/2 l mleka 100 g miękkiego masła 100 g wiórków kokosowych 50 g płatków migdałowych kilka łyżek cukru pudru płat ciasta francuskiego Wykonanie: Płat ciasta francuskiego przecinamy na pół i każdą połowę pieczemy około 15 minut w 200 stopniach, następnie dziurawimy widelcem aby je lekko spłaszczyć. Z 1/2 l mleka odlewamy 1 szklankę, resztę mleka zagotowujemy. W szklance zimnego mleka rozrabiamy budynie razem z cukrem pudrem. Do gotującego się mleka wlewamy rozrobione w mleku budynie i krótko zagotowujemy. Trzeba uważać, żeby się nie przypaliło, bo budynie będą bardzo gęste. Ugotowany budyń studzimy. Ostudzony budyń miksujemy na wysokich obrotach aż do uzyskania jednolitej masy, następnie dodaj